Posty

Wyświetlanie postów z 2017

Efekt szkła

Obraz
Witam wszystkich a w szczególności tych, którzy znaleźli trochę czasu na zajrzenie do mojego bloga w okresie Świąt Bożego Narodzenia tak jak i ja znalazłem nieco czasu by nadrobić na nim zaległości :D Spotka się to z nagrodą w postaci kolejnego wpisu ;) Szczególne pozdrowionka kieruję dla Anji, która na swój sposób zmotywowała mnie do produkcyjności :D Postanowiłem podjąć dziś temat dosyć ciekawy w zakresie nieśmiałości, fobii czy generalnie jakiś lęków więc liczę na to, że Anja poczuje się tym bardziej dopieszczona :D Jest to bowiem temat, który na pewno nie jest jej obcy przynajmniej tak w całości stąd może zainteresować ;) Cofniemy się nieco do cieplejszego klimatu bo tu uwaga – temat czeka na was już od jakiegoś co najmniej lipca ^^ Tak będę cofał się tu nieco do wydarzeń sprzed kilku miesięcy, ale wcześniej cofnę się jeszcze bardziej bowiem w latach. Zrobię mały, naprawdę krótki miks przypominajkę. Przypominajkę głównie dla tych, którzy pamiętają moje wpisy przed tym blogiem, a

Po naprawdę długiej przerwie...

Obraz
Witam po naprawdę długiej nieobecności :) Pewnie wielu z was odpuściło już dawno sobie śledzenie mojego bloga nie dowierzając, że kiedykolwiek jeszcze pojawi się jakaś notka. Postanowiłem jednak zrobić taką świąteczną niespodziankę ;) Mam akurat chwilkę by coś napisać, prawdę powiedziawszy z trudem osiągniętą, można zresztą się było tego spodziewać, w końcu długa przerwa miała swoje podstawy a jedną z nich jest właśnie brak czasu. Z tego też powodu obecny wpis zbyt długi nie będzie. Chciałem generalnie dać znak, że wciąż pamiętam o blogu pomimo braku czasu oraz innych przeciwności i mam nawet ciekawe pomysły (przynajmniej w moim mniemaniu) na kolejne wpisy ;) Niestety nawet słyszałem często od znanych youtuberów wypowiadających się na różnych vlogach o tym by realizować jakiś pomysł od razu i nie czekać bo potem ten pomysł gdzieś wyparuje lub pojawią się wątpliwości. Jestem tego najlepszym, a w zasadzie najgorszym przykładem bowiem faktycznie kiedy coś wymyślę i nie wdrożę na gorąco

Prywatna refleksja 2

Obraz
Gorąco witam po miesiącu przerwy :) Dziś jest naprawdę upalnie. Noszę się z zamiarem napisania czegoś pozytywnego na blogu, problem jednak leży w tym, że o ile pomysłów na grzmienie mam mnóstwo o tyle jednak już pomysłów na te bardziej pozytywne wpisy nieco brakuje, zupełnie jak energii na pisanie jakiegokolwiek. Uparłem się jednak, że napiszę coś pozytywnego, choćby pokrótce tak by zbilansować nieco treści na blogu i nie wyjść na takiego ponuraka, który ciągle tylko jęczy i narzeka choć zdecydowanie mam na co.. Co rusz bowiem jakieś powody się znajdują, wystarczy wyjść z domu. Czy jest aż tak źle? Ośmielę się powiedzieć, że miejscami jest wprost tragicznie. Bardzo lakonicznie to ująłem wprawdzie ale to między innymi przez to, że są pewne iskierki pozytywne, na których dzisiaj chciałbym się nieco skupić bez jakiejś przesadnej dominacji ;) Wpis troszkę pośpiesznie pisany przeze mnie bowiem słabo u mnie z wyegzekwowaniem czasu na pisanie, a kiedy już coś go tam mam t

Pseudo-psychologia w najgorszym wydaniu...

Obraz
Witam gorąco nowym wpisem ;) Pewnie jednocześnie wprawiając w zaskoczenie bowiem nie minął długi czas od ostatniego a tu już kolejny :D Właściwie to czas niedługi przynajmniej jak na moją publikację bowiem zwykle musiały mijać miesiące by pojawiło się u mnie na blogu coś świeżego, a ostatnio to nawet wiele miesięcy ;) Dziś jednak mam dzień totalnie wony od jakichkolwiek obowiązków więc postanowiłem, że również blog odczuje troszkę tego, że mam czas :D Wczoraj miałem super dzień. Wszystko mi wychodziło jak nigdy i miałem masę szczęścia z wieloma sprawami dzięki czemu się też nie przepracowałem jakoś szczególnie. Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień nie będzie gorszy pod tym względem ;) Lecz niestety nie o tym chciałbym dziś pisać. Co prawda moje życie osobiste do najciekawszych nie należy a nawet te najciekawsze potrafi innych zanudzić szczególnie jeśli nie jest ubrane w jakąś ciekawą historię czy też fabułę, ale faktem jest, że chciałem poruszyć temat dosyć bolesny bowiem znów będzi

Prywatna refleksja

Obraz
Witam wszystkich po bardzo długim okresie nieobecności. Stety lub niestety ale w moim życiu troszeczkę się dzieję. Nic w zasadzie mocno ciekawego, ale pomyślałem, że co nieco nadmienię. Generalnie będę mocno nudził w tym wpisie, ale nie martwcie się mam także z tyłu głowy ciągle ciekawsze tematy niż rzeczywistość w jakiej żyję i to jak ją oceniam. Powiedzmy, że one wszystkie czekają na taki wiatr pod paluchem na klawiaturze. Chodzi o to by miło mi się pisało i jeszcze milej wam czytało ;) Powróci całkiem możliwe jeszcze jeden wpis z bloga nieśmiałych, który jak każdy będę odtwarzał z głowy po swojemu i pewnie też dlatego jeszcze nie zamieściłem go bo tym bardziej muszę mieć tzw. wenę do odpowiedniego rozpisania. Tak się składa, że to jeden z ostatnich wpisów na tamtym blogu więc dobrze pamiętam jaki był mniej więcej jego przekaz, generalnie to taka refleksja socjologiczna dająca nieco do myślenia. Dziś jednak postanowiłem podzielić się z wami troszkę moimi bólami, ale też i tym co poz

Refleksja o Ego

Obraz
Witam po dosyć długiej przerwie już. Zapowiadałem zresztą w pierwszym wpisie o tym, że będę nie za często się rozpisywał, ale uznałem, że dosyć mocno już zaniedbałem ten blog. Ostatnio na przemian albo brakuje mi czasu albo nie jestem w stanie choćby ze względu na złe samopoczucie czy brak jakiejś inspiracji czegoś napisać. Zaskakująco często niestety nie mam sił i pomysłu o ile czasu jeszcze dałoby radę coś poświęcić. A może to moje ego tutaj zadziałało? Może lenistwo lub brak kasy z bloga wpływają na to, że nie chce mi się poświęcić kilku minut mojego życia na stworzenie nowego wpisu? A może jednak szanuję swoich czytelników na tyle, że nie chcę pisać zbyt krótkich artykułów niewiele wnoszących? Śpieszę zatem z wyjaśnieniem w związku z tym, że dziś postanowiłem dokonać własnej takiej refleksji ludzkiego ego (również jak widać mojego własnego) i w miarę możliwości dokonać swoistej analizy ego (choć powątpiewam by mi wyszło :D). Na dobry początek spróbuję nieco wam odczarować „taj

I gdzie ten szacunek?

Obraz
Na samym początku pragnę pozdrowić Mansura administratora forum dla nieśmiałych niesmiali.net.pl . Przypomniał mi bowiem o ciszy na blogu :D A i ja przy okazji przypomniałem sobie o tym, że nie umieściłem w linkach tak ważnego dla mnie forum ^^ Straszne zaniedbanie, ale dopiero niedawno w ogóle ogarnąłem jak dodawać linki ;) Stary już jestem :( Nim jednak zestarzeję się bardziej to nadrabiam zaległości i przechodzę do tematu ;) A dziś rozpiszę się o szacunku, a przynajmniej postaram się rozpisać bowiem moje myśli czasami szybko umykają. Czym jest szacunek? Jaką rolę pełni w naszym życiu? Dla mnie jest to pewien fundament życia ludzkiego, bez którego zasadniczo nie da się niczego zbudować. Przywiązuję ogromną uwagę do szacunku i tym bardziej boli mnie kiedy co rusz w konfesjonale (a było tak co najmniej kilka razy pod rząd) słyszę o szacunku (odniesienia do praktyk religijnych troszkę będzie ponieważ rozszerzają nieco moją myśl w temacie). Można by zapytać co ja takiego tam mówię s

Przebaczenie...

Obraz
Witam po świętach :) Dawno nie było już odzewu na tym blogu ze wszelkich możliwych powodów, więc dzisiaj w reszcie znalazłem chwilę by napisać coś ;) I to coś będzie takim lekkim oderwaniem od tego co niegdyś pisałem na blogu nieśmiałych. Kojarzę jeszcze jeden albo dwa tematy godne wskrzeszenia, ale czy tego dokonam nie wiem jeszcze. Jednego być może tak, ale zobaczy się w przyszłości ;) Pragnę pozdrowić moją wierną przyjaciółkę, ściskam serdecznie (nie napiszę kto ^^ taka słodka tajemnica, ale ta osoba wie już dobrze, że o niej mowa ;) ) i postaram się robić więcej akapitów (no nie wiem czy wyjdzie, ale spróbuję ;) liczą się intencje :D). Nie przedłużając już jakoś bardzo tego akapitu wszystkim wam czytającym tego bloga chciałbym życzyć wszystkiego co najlepsze w tym nowym roku i byście byli zdrowi oraz by wszystkie wasze najskrytsze marzenia spełniały się bez większych trudów od tak jak za dotknięciem magicznej różdżki ;) Czym jest przebaczenie? Tego chyba nikomu tłumaczyć