Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2018

"Poczuj dziecięcą radość!"

Obraz
„Poczuj dziecięcą radość!” to zdanie, które większości z was skojarzy się pewnie z jednym. No właśnie – Wedel. Postanowiłem więc poczuć tą dziecięcą radość i możliwie krótko podzielić się z wami moimi doświadczeniami i refleksjami związanymi z produktami Wedla, które zawsze będą bliskie memu sercu. Na razie nic niejako tego nie zapowiada, ale dalszy tekst być może ktoś odbierze jako antyreklamę. Nie zależy mi na wpływaniu na wizerunek Wedla. Moją intencją jest jedynie wyrażenie opinii prywatnej oraz taka mała wycieczka do wspomnień bo faktycznie przynajmniej moje dzieciństwo i Wedel nieco łączy ;) Ale najpierw może taki krótki wstęp dotyczący tego co skłoniło mnie do napisania takiej notki dotyczącej Wedla. Powód myślę dosyć prozaiczny – nabyłem produkt Wedla (i to taki bardzo legendarny można by rzec stanowiący taką troszeczkę wizytówkę jak myślę Wedla :D), który wywołał pewne wspomnienia z przeszłości. Właściwie to nabyła moja mama, ale jako, że sama słodyczy nie